Jak zapobiegać uwiądom w uprawie papryki tunelowej? Ta metoda działa!


Uwiądy roślin to jedno z najczęstszych i najbardziej kosztownych wyzwań w uprawie papryki pod osłonami. Dotykają plantatorów zwłaszcza w drugiej części sezonu, kiedy rośliny są już silnie obciążone zawiązanymi owocami. Jak wyjaśnia Agnieszka Wojdyła z firmy Life Bio Farma, najlepszym podejściem w tej sytuacji jest regularne stosowanie preparatów mikrobiologicznych, które wspierają system korzeniowy i pomagają roślinie radzić sobie w warunkach stresowych.

Mikrobiologia w walce z chorobami korzeni papryki

Zdaniem ekspertki, jednym z największych błędów jest próba walki z uwiądem poprzez zwiększanie dawek nawozów. Jak zaznacza: „Rośliny w obecnych warunkach pogodowych często nie wiedzą, czy mają te składniki pobierać, czy nie. Można je bardzo łatwo przekarmić, lub przelać podajć za często wodę lub pożywkę.” W zmiennym i stresującym środowisku korzenie papryki tracą zdolność do prawidłowego pobierania składników pokarmowych, co otwiera drogę do chorób, w tym uwiądów fizjologicznych i infekcyjnych.

TriPower
Jeden z produktów mikrobiologicznych TriPower polecany przez Life Bio Farma

Rozwiązaniem nie są nawozy, lecz żywe mikroorganizmy glebowe, które kolonizują strefę korzeniową i wspierają roślinę od podstaw. Preparaty mikrobiologiczne, takie jak FusOff A i FusOff B oraz TriPower (Trichoderma), działają kompleksowo: zasiedlają glebę, konkurują z patogenami, chronią korzeń i wspierają pobieranie składników w sposób zrównoważony i dostosowany do potrzeb rośliny.

Zbilansowany wzrost roślin to też mniejsza podatność na choroby

Kiedy stosować mikroorganizmy w uprawie papryki?

Jak podkreśla Agnieszka Wojdyła, skuteczność mikroorganizmów zależy przede wszystkim od systematyczności ich stosowania. „Nie możemy oczekiwać cudów po jednym zastosowaniu. To nie są środki interwencyjne. Jeśli problem w glebie rozwijał się przez kilka lub kilkanaście lat, nie zniknie po jednej aplikacji.”

W przypadku zaawansowanego problemu z uwiądem mikroorganizmy należy stosować co tydzień, aż do momentu ustabilizowania się sytuacji na plantacji. Później warto przejść na dawki przypominające, aplikowane co cztery do sześciu tygodni. Regularne szczepienie gleby sprawia, że mikrobiologia staje się aktywnym elementem zarządzania zdrowiem roślin, a nie jedynie reakcją na kryzys.

Dlaczego warto działać profilaktycznie?

Mikroorganizmy glebowe są najskuteczniejsze wtedy, gdy są obecne w glebie już od początku sezonu. Dlatego eksperci Life Bio Farma od wiosny podkreślają znaczenie zaszczepienia roślin jeszcze w fazie rozsady. „Najłatwiej i najtaniej jest zapobiegać. W momencie, kiedy roślina jest w stresie i zaczyna więdnąć, potrzebujemy znacznie większej precyzji i regularności działania” – mówi Agnieszka Wojdyła.

W sytuacji, gdy papryka kwitnie, zawiązuje owoce i jednocześnie intensywnie rośnie, każdy dzień opóźnienia w dostarczeniu składników pokarmowych przekłada się bezpośrednio na jakość i wielkość plonu. Dlatego warto zainwestować w rozwiązania biologiczne, które wspierają korzenie, poprawiają strukturę gleby i zwiększają efektywność nawożenia.

Jak zwiększyć skuteczność preparatów mikrobiologicznych?

Aby mikroorganizmy miały odpowiednie warunki do namnażania się i zasiedlenia gleby, należy stworzyć dla nich sprzyjające środowisko. W tym celu firma Life Bio Farma rekomenduje stosowanie preparatu Humikon, który stanowi naturalne schronienie dla mikroorganizmów, zwiększając ich przeżywalność i aktywność. Dodatkowo, preparaty stymulujące, takie jak GEO LIFE lub MAXIMMA LIFE, dostarczają mikroorganizmom składników energetycznych, dzięki czemu szybciej kolonizują glebę i zaczynają działać.

„Zawsze powtarzamy naszym producentom: nie wystarczy tylko wprowadzić bakterii czy grzybów. Trzeba też zadbać o ich warunki życia. Gleba to ekosystem, który trzeba budować świadomie i konsekwentnie” – podsumowuje ekspertka.