Kapusta brukselska, popularnie zwana brukselką, jest odmianą botaniczną kapusty warzywnej. Jadalną częścią są główki liściowe, które można przyrządzać na wiele sposobów. Jej upraw dość dobrze udaje się w Polsce, gdyż optymalna temperatura jej wzrostu wynosi 12 °C, ale całkiem nieźle znosi okresowe jej spadki nawet do – 12°C. Na terenie naszego kraju jest też sporo gleb spełniających wymagania tego gatunku.

Kapusta brukselska – belgijska specjalność

Protoplasta współczenej brukselki pochodzi prawdopodobnie z terenów dzisiejszego Afganistanu i Iranu, choć znany był także już 5000 lat temu w Chinach. Pomimo, że jego spożywanie może powodować wzdęcia, był stosowany w leczeniu schorzeń jelit. W Europie jako pierwsi na większą skalę uprawiali go starożytni Rzymianie. Swą popularnie stosowaną dziś nazwę zawdzięcza jednak szalonej popularności jaką zdobył w Belgii w XVI wieku. Podobno w systemie belgijskiego prawa wciąż funkcjonuje dziwaczny przepis na mocy którego Belgowie mogą legalnie ciskać brukselką w turystów. W Wielkiej Brytanii, ojczyźnie futbolu, na areale odpowiadającym 3240 boiskom piłkarskim co roku produkuje się około 82 tysiące ton kapusty brukselskiej, tak bardzo popularnej w tym kraju w okresie Bożego Narodzenia. Jest to uwarunkowane historycznie tym, że uprawa tego gatunku nie udawała się dawniej w cieplejszych porach roku. Obecnie, dzięki nowoczesnym technikom ogrodniczym w Zjednoczonym Królestwie warzywo to uprawia się niemalże przez cały sezon.

Dlaczego warto ją spożywać?

Kapusta brukselska jest bogatym źródłem witaminy C i A. Zawiera także szereg innych witamin oraz potas, magnez, wapń, sód, żelazo, mangan, fosfor, miedź, cynk, błonnik pokarmowy, karoten, kwas foliowy, kwas pantotenowy, białko, węglowodany. Gatunek ten ma ponad 100 odmian, z których wiele uprawia się w naszym kraju. W 2011 roku w rezultacie badań przeprowadzonych w College-u w Kornwalii okazało się, że zamiłowanie do zjadania kapusty brukselskiej ma podłoże genetyczne. Wykazały one, że 50% osób nie wyczuwa bowiem goryczki w brukselce. Za specyficzny smak tego warzywa odpowiadają chemiczne związki zawierające siarkę, które naturalnie znajdują się w brukselce. Najwięcej tego warzywa w Europie zjadają Brytyjczycy, co sprawia, że rynek kapusty brukselskiej w tym kraju wart jest 54 miliony funtów rocznie, czyli prawie 313 milionów złotych. Mimo to, obowiązujący rekord świata w zjadaniu główek brukselki na czas należy do Szweda Linusa Urbanec. Został on ustanowiony w 2008 roku. W ciągu 60 sekund pochłonął 31 sztuk. Rok później dokonano próby jego pobicia. Esther Rantzen, pomimo bycia miłośnikiem brukselki, w ciągu minuty zdołała skonsumować zaledwie 5 główek. To jedynie podnosi rangę czynu dokonanego 8 lat temu w Skandynawii.

Źródło: FreshPlaza za www.express.co.uk