Kiła pozostaje jedną z najgroźniejszych chorób gatunków kapustnych. Największe problemy dotyczą tych plantacji, gdzie niemożliwe jest prowadzenie odpowiedniego płodozmianu. Jakie możliwości mają ci warzywnicy, którzy kapustę, kalafiory czy brokuły uprawiają w tym samym miejscu częściej niż powinni? Podstawowymi warunkami zapobiegającym rozwojowi choroby jest regulacja odczynu gleby i wybór odmian z tolerancją na niektóre szczepy kiły. Z punktu widzenia żywieniowego są jednak jeszcze inne czynniki, które ograniczają presję kiły kapustnych.

Aplikacja nawozów fizjologicznie zasadowych

Miejscowe zamieranie roślin spowodowane przez kiłę kapusty

Rośliny kapustne silnie zakwaszają rizosferę. Nawet przy pH gleby wynoszącym 7,5- 8,0 odczyn rizosfery może wynosić 5,3-5,7. Są to idealne warunki do rozwoju infekcji Plasmodiophora brassicae . Standardowe nawozy zawierające azot, takie jak saletra amonowa, saletrzak, fosforan amonu są fizjologicznie kwaśne. Jeszcze gorzej w tym zestawieniu wypada siarczan amonu, mocznik oraz roztwór saletrzano mocznikowy. Zakwaszają one silnie glebę i z tego względu powinny być wykluczone z nawożenia roślin kapustnych. W związku z powyższym warto zawrzeć saletrę wapniową lub nawozy na jej bazie w programie nawożenia kapustnych w minimum jednej lub dwóch dawkach. Stabilizuje ona odczyn gleby oraz zawiera szybko i całkowicie rozpuszczalny w wodzie wapń.

Odżywienie rośliny wapniem

Wapń w roślinie zlokalizowany jest głównie w ścianach komórkowych. Inkrustacja tychże ścian wapniem podwyższa naturalne zdolności roślin do obrony przed infekcjami powodowymi przez patogeny. Na rynku znajduje się wiele produktów zawierających wapń, natomiast saletry wapniowe czy nawozy na ich bazie są jednymi z nielicznych, które posiadają w pełni rozpuszczalny w wodzie wapń. W jednym litrze wody można rozpuścić ponad 1000 g saletry wapniowej. Stosując saletry wapniowe prewencyjnie przeciw kile kapustnych zaleca się aplikację doglebową we wcześniejszych terminach. Idealny czas to okres 2-3 i 4-5 tygodnia po posadzeniu. W odmianach o okresie wegetacji dłuższym niż 80-90 dni rozważyć można podanie 3 dawki nawozu w okresie 6-7 tygodnia po posadzeniu. Terminy te pokrywają się z okresami podawania standardowych dawek nawozów azotowych. Wdrożenie tego typu rozwiązań jest więc proste i efektywne czasowo. Wapń jest pobierany w formie kationu. Pozostałe składniki pobierane w tej formie to m.in. potas. Aplikacja pełnej dawki potasu przed sadzeniem powoduje antagonizm w stosunku do wapnia. W związku z tym aby usprawnić pobieranie wapnia przez roślinę, szczególnie na początku wzrostu i rozwoju systemu korzeniowego, powinno się podzielić dawkę potasu. Czyniąc to, podczas ostatniej aplikacji potas podajemy za pomocą saletry potasowo wapniowej. Co ważne, saletra potasowa jest doskonałym źródłem potasu ze względu na bardzo dobrą rozpuszczalność w wodzie – prawie trzykrotnie lepszą niż siarczan potasu. Plantator ma więc pewność, że tak podany nawóz pomimo późnej aplikacji zdąży zadziałać.

Kapusta miesiąc po wysadzeniu – warto już zacząć aplikację saletry wapniowej

Ważna rola boru, molibdenu i manganu

Komfortowe odżywienie rośliny w bor wpływa na usprawnienie pobierania wapnia przez roślinę. Należy pamiętać, że pobieranie wapnia następuje w sposób bierny, czyli z masowym przepływem wody. Dlatego też wybierając saletrę wapniową opcją najbardziej efektywną będzie ta zawierająca dodatkowo bor. Pierwiastek ten w prosty sposób można dodatkowo uzupełnić poprzez zabieg nalistny. Ma on szczególnie duże znaczenie w warunkach wysokiego pH gleby, kiedy to pobieranie tego mikroelementu przez korzeń jest utrudnione. Terminy aplikacji boru, molibdenu i manganu pokrywają się. Dlatego uzupełniając bor rekomenduje się podanie kapustnym także innych ważnych składników. Z grona 6 podstawowych mikroelementów te 3 dla roślin z rodziny Brassicaceae są właśnie najistotniejsze.