Nawadnianie i nawożenie papryki podczas upałów. Jak nie „przesolić” i nie osłabić plonu?


W ramach projektu Papryka #ShelfLife, realizowanego w gospodarstwie Pawła Myziaka w Potworowie, nawożenie prowadzone jest w oparciu o kompleksowy program fertygacji. Sezon 2025 przynosi wiele wyzwań – maj był chłodny, natomiast czerwiec przyniósł nagły wzrost temperatur i wysoką presję słoneczną. W takich warunkach kluczowe staje się odpowiednie prowadzenie fertygacji i precyzyjne bilansowanie składników pokarmowych. Komentarzem merytorycznym dzieli się Piotr Dutkowski, doradca z firmy Yara Poland.

Roślina na granicy – między wzrostem a owocowaniem

W Potworowie papryka intensywnie rośnie. Rośliny są w dobrej kondycji, z wyraźnym balansem między wzrostem wegetatywnym a generatywnym. „Pogoda w czerwcu bardzo sprzyja roślinie. Widać, że nawożenie zostało dobrze poprowadzone, a rośliny mają silny system korzeniowy. Nie obserwujemy przypaleń, dół papryki jest dobrze zawiązany i nie ma żadnych oznak zrzucania owoców z wyższych pięter” – ocenia Piotr Dutkowski.

Taki stan rzeczy to efekt precyzyjnego zarządzania EC w pożywce. Papryka, jako roślina wrażliwa na zasolenie, wymaga nie tylko optymalnego składu nawozów, ale również odpowiedniego stężenia. Zbyt wysokie EC w warunkach upałów może prowadzić do problemów fizjologicznych, takich jak ograniczenie pobierania wody i składników mineralnych.

Zbilansowany wzrost papryki to efekt poprawnego nawożenia

Potas na przebarwienie, ale nie kosztem fosforu

W wielu gospodarstwach w regionie rozpoczęły się już zbiory papryki na zielono. W związku z tym część producentów przeszła na pożywki o zwiększonej zawartości potasu. „To dobry kierunek, bo potas jest niezbędny do budowy plonu i wspiera proces dojrzewania. Ale nie możemy zapominać o fosforze, szczególnie tam, gdzie podłoże jest lekkie, a roślina intensywnie wiąże kolejne owoce” – wyjaśnia ekspert Yara.

W praktyce oznacza to, że warto przemiennie stosować nawozy o wyższej zawartości potasu z pożywkami zrównoważonymi lub fosforowymi. Pozwala to zachować ciągłość wiązania owoców w górnych partiach rośliny i uniknąć problemów z zahamowaniem wzrostu generatywnego.

Wapń – krytyczny składnik w warunkach stresu termicznego

Szczególne znaczenie w okresie upałów ma wapń, którego niedobór może prowadzić do wystąpienia suchej zgnilizny wierzchołkowej. „Wielu producentów zastosowało wapń przedsiewnie, np. w formie saletry wapniowej lub preparatów granulowanych. Ale w warunkach intensywnego wzrostu i wysokiej temperatury konieczne jest również podawanie wapnia przez fertygację” – podkreśla Piotr Dutkowski.

Najlepiej sprawdzają się tu klasyczne formy saletry wapniowej, jak YaraTera Calcint, stosowane przemiennie z wieloskładnikami. Kluczowe jest zapewnienie odpowiedniej transpiracji – tylko woda transportowana przez roślinę może przenieść wapń do młodych tkanek i owoców. Zbyt wysoka wilgotność powietrza w tunelu ogranicza ten proces. Dlatego tak ważne jest wietrzenie i utrzymywanie umiarkowanej wilgotności powietrza, szczególnie przy gęstym ulistnieniu.

Superba Zielona w nowej odsłonie

W trakcie sezonu do obiegu trafiają nowe partie nawozów, które mogą różnić się wyglądem, ale nie składem. Taki przypadek dotyczy np. popularnej Superby Zielonej. „W nowej partii zmienił się chelat żelaza, co wpłynęło na kolor nawozu. Nowa Superba ma barwę czerwoną, ale skład pokarmowy pozostał identyczny. To wciąż ten sam, skuteczny produkt, tylko z chelatem żelaza pracującym w wyższym zakresie pH” uspokaja ekspert Yara.

Zmiana koloru widoczna jest nie tylko w formie suchej, ale również po rozpuszczeniu nawozu w wodzie. Nie należy się tym jednak niepokoić – to naturalna konsekwencja modyfikacji formy mikroelementu, mająca na celu poprawę skuteczności nawożenia w różnych warunkach glebowych.

Monitorowanie pożywki i reakcja rośliny

W uprawie gruntowej nie ma technicznej możliwości precyzyjnego pomiaru EC w glebie. Dlatego tak ważna jest obserwacja roślin i znajomość struktury gleby. Na glebach lekkich zasolenie szybciej się wypłukuje, natomiast na zwięzłych może się kumulować. W takich przypadkach warto obniżać koncentrację pożywki lub robić przerwy w fertygacji, nawadniając rośliny samą wodą.

Papryka #ShelfLife to projekt, którego celem jest nie tylko testowanie odmian, ale również wdrażanie nowych rozwiązań nawozowych, wspierających budowanie jakości handlowej i trwałości pozbiorczej owoców. Wysoka jakość papryki zaczyna się bowiem nie w magazynie, lecz już w tunelu – poprzez dobrze zbilansowane nawożenie, dostosowane do warunków pogodowych i fazy rozwojowej rośliny.