Dzięki nowym odmianom papryki producenci tego warzywa z radomskiego zagłębia ciągle mogą poprawiać jakość papryki jak również uzyskiwane plony. Mogli się o tym przekonać uczestnicy spotkania jakie 31 lipca odbyło się w miejscowości Długi koło Potworowa, w gospodarstwie Przemysława Szatana. Głównym organizatorem wydarzenia była firma Enza Zaden, ale nie zabrakło też przedstawicieli innych firm związanych z produkcją papryki jak GPR KRASOŃ, Grupa Mularski, Kekkila, Biocont Polska i Intermag.
Bo w produkcji papryki ważne są detale
W gospodarstwie Przemysława Szatana w produkcji znajdują się zarówno odmiany papryki typu blok, choć coraz większego znaczenia nabierają odmiany innych typów. Jednak te pierwsze były głównym tematem niedzielnego spotkania. Omówił je Bernard Zioło reprezentujący firmę Enza Zaden. Flagową odmianą tego dostawcy nasion jest odmiana papryki Dragoney F1. Rośliny tej odmiany wykazują mocny wigor, dlatego w początkowym okresie uprawy wskazane jest dość ubogie nawożenie, zwłaszcza azotem. Oprócz tego należy zachować umiar w gęstości nasadzeń – według Bernarda Zioło optymalne obsada dla tunelu o powierzchni 240 m2 to 700 – 720 szt. Masa owoców to około 250 -300 g a nawet 400 g dla pierwszych owoców.
O odmianach papryki Enza Zaden opowiadał Bernard Zioło 
Dragoney F1 – czerwony blok 
Dragoney F1 – czerwony blok
Kolejna z omawianych odmian to Maduro F1. Jak podkreślał przedstawiciel Enza Zaden przy tej odmianie warto trochę uwagi poświecić dodatkowemu nawożeniu magnezem i mikroelementami. Jest to szczególnie ważne w okresach dużego obciążenia roślin owocami. Maduro F1 wyróżnia się wczesnością. Jak podkreślał gospodarz spotkania, w tym roku Maduro było gotowe do zbioru około 10 dni wcześniej względem Dragoneya. Maduro cechuje się bardzo dobrym wiązaniem owoców, a ponadto ich dobrym wybarwianiem się, aż do końca zbiorów.
Papryka Maduro w uprawie tunelowej 
Papryka Maduro w uprawie tunelowej 
Uczestnicy spotkania z zainteresowaniem oglądali prezentowane odmiany papryki
Wśród odmian żółtych Bernard Zioło wskazywał na odmianę Devito F1. Odmiana obecna już kilka lata na rynku i niezawodna w uprawie. Tworzy średniej wielkości owoce przy umiarkowanej sile wzrostu roślin. Odmiany tej nie warto sadzić zbyt wcześnie ponieważ dość szybko wybarwiaj się u niej owoce a przy tym jest wrażliwa na chłody w początkowym okresie uprawy (pierwsze owoce są wtedy bez nasion i zniekształcone).
Papryka żółta Devito 
Papryka żółta Devito 
Papryka żółta Volante
Asortyment odmian żółtych już niebawem mają wzbogacić dwie inne pozycje: Monaris i Volante będące jeszcze w ostatnich fazach testów.
W kolekcji odmian nie zabrakło też kreacji, które wybarwiają się na kolor pomarańczowy. Wśród nich znajduje się odmiana Milena. Rośliny sadzono koło 15 maja po wcześniejszej uprawie sałaty. Przy tak późnych terminach sadzenia papryki, należy dobrze zaplanować proces produkcji rozsady. W maju trudno jest przetrzymać rośliny bo warunki pogodowe sprzyjają ich szybkiemu wzrostowi. Dlatego dla papryk które sadzone są po sałatach lub innych nowalijkach termin siewu powinien przypadać na pierwsze dni kwietnia – zalecał Bernard Zioło. Z tej uprawy pierwsze papryki zielone zbierano w pierwszych dniach lipca a w dniu spotkania na roślinach pojawiały się już pierwsze papryki przebarwione na kolor pomarańczowy.
Koszty produkcji rosną więc może warto zainwestować w gotową rozsadę
Bernard zioło zwracał tez uwagę na niektóre agrotechniczne aspekty uprawy papryki. Dotyczy to na przykład systemu sadzenia, jak popularne w ostatnim czasie sadzenie pod tzw. dołownik. Problem przy tego typu sadzeniu jest taki, iż ziemia w wykonanym dołku zostaje mocno zbita i tworzy się pewna bariera dla korzeni sadzonych roślin.
Z racji coraz wyższych kosztów produkcji, także tych związanych z produkcją rozsad, producenci papryki coraz chętniej decydują się na zakup gotowej rozsady. Mówiła o tym Aleksandra Wronka reprezentującą Grupę Producentów Rozsad KRASOŃ. Bardzo często nasadzenia papryki realizowane są po uprawie nowalijek zbieranych w pierwszej połowie maja, kiedy to pozostaje niewiele czasu na przygotowanie gruntu pod nasadzenia i ich realizację. Gotowa rozsada do wysadzenia na miejsce stałe dostarczana jest w tacach ze 150 otworami. Przy mniejszych zamówieniach są one realizowane za pośrednictwem firmy Agro Max, do której dostarczana jest rozsada i odbierana przez klientów.
Sporym zainteresowaniem uczestników spotkania cieszyły się cukinie. W tym zakresie zaprezentowano dwie odmiany. Pierwsza o owocach żółtych oraz o odmianach wybarwiająca się na zielono – odmian Keesha F1. Odmiana ta ma dwie podstawowe zalety na które zwracają uwagę producenci czyli jest plenna i zapewnia dobrej jakości owoce (proste, kształtne, ciemnozielone i zachowujące dobrą trwałość po zebraniu i schłodzeniu). Rośliny długo utrzymują wzniesiony pokrój, przy tym posiada niezbyt dużo liści i ma mało kolców.
Cukinia odmiana Keesha F1 
Cukinia odmiana Keesha F1 
Wiele pytań dotyczyło uprawy cukinii w gruncie 
Wszystko co potrzebne w uprawie papryki
Produkcja warzyw w gospodarstwie Przemysława Szatana ukierunkowana jest na uzyskanie finalnych produktów bez pozostałości pestycydów. W tym zakresie pomocne okazują się produkty firmy Biocont Polska o których opowiadał dr Michał Pniak (więcej na temat już niebawem). Krótkie prezentacje swoich produktów miały firmy Kekilla dostawca podłoży torfowych, Intermag – producent nawozów do nawożenia dolistnego i fertygacji oraz Grupa Mularski – dostawca rozsad warzyw.
