Uprawa warzyw polowych w Polsce jest dobrze rozwinięta i cały czas się rozwija. Kraj nasz jest jednym z wiodących europejskich producentów, co nie oznacza jednak, że wciąż nie ma przestrzeni dla podniesienia efektywności produkcji. Oceny pozycji Polski jako producenta warzyw w ujęciu globalnym oraz identyfikacji obszarów, gdzie możliwa jest poprawa dokonał dr Tomasz Spiżewski z UP w Poznaniu podczas wystąpienia w Łaszkowie w ramach Agro Agademii BASF.

Uprawa warzyw polowych na świecie i w Polsce

Najwięksi producenci warzyw polowych na świecie to Chiny, Indie i USA. Łączna produkcja wyniosła w 2013 roku w skali globalnej 1135,7 mln t, a więc 5 razy więcej niż jeszcze 50 lat temu. W tym samym okresie liczba ludności z ok. 3 mld  wzrosła do ok. 7 mld., co dowodzi wzrostu konsumpcji warzyw na świecie. W Polsce każdego roku produkuje się ok. 5 mln ton warzyw. Dominują warzywa polowe, jednak obecnie już ok. 1 mln ton zbiera się spod osłon. Uprawa warzyw  w Polsce realizowana jest na powierzchni przekraczającej  180 tys. ha. Liderem produkcji jest województwo kujawsko-pomorskie. Liczące są także województwa to: łódzkie, wielkopolskie, mazowieckie, małopolskie i lubelskie. Najistotniejsze gatunki uprawiane w Polsce to warzywa kapustne, korzeniowe, cebula, ogórki i pomidory gruntowe. Są to warzywa dobrze przystosowane do uprawy w polskich warunkach klimatycznych. Jedynym czynnikiem, który nie sprzyja do końca, zwłaszcza uprawie kapusty w centralnej Polsce są okresowe niedobory wody – mówił dr Tomasz Spiżewski. Co cieszy, Polska jako kraj więcej eksportuje niż importuje.

Dr Tomasz Spiżewski z UP w Poznaniu

Co można robić lepiej?

Jednym z czynników poprawy plonowania jest optymalny wybór stanowiska pod uprawę gatunku. Chodzi o właściwości gleby, ale i odpowiednie zmianowanie. Nie bez znaczenia jest późniejsze przygotowanie kwatery, a więc głębokie spulchnienie podłoża, zwalczenie zachwaszczenia, umożliwienie rozłożenia resztek pożniwnych, a w przypadku uprawy warzyw korzeniowych wybór stanowiska bez kamieni, lub ich usunięcie. Znaczenie ma też właściwe wykorzystanie światła. Chodzi tu więc o optymalne rozmieszczenie roślin i ich właściwe zagęszczenie. Ważnym czynnikiem jest także optymalizacja nawożenia. W Wielkopolsce próby gleby oddawane do chemicznej analizy pochodzą z 39% pól, zaś dla Polski wskaźnik ten wynosi 30%.

Kto nie bada zawartości składników pokarmowych gleby, ten zazwyczaj popełnia błędy w nawożeniu i nie uzyska plonowania na optymalnym poziomie – mówił dr Tomasz Spiżewski podczas Agro Akademii.

Dodał, że o ile jest to możliwe, należy plantacje nawadniać. Z danych z naszej stacji doświadczalnej w Poznaniu w okresie 2003-2015 wynika, że nie było nawet jednego roku, gdy opady atmosferyczne pokryły zapotrzebowanie roślin na wodę. W roku 2008 było to tylko ok. 1/3 – mówił prelegent na co dzień pracujący w UP w Poznaniu. Aby właściwie podlewać warto stosować tensjometry do kontroli wilgotności gleby, oraz wykorzystywać oszczędne systemy. Nawadnianie kropelkowe z fertgacją zyskuje popularność w uprawie cebuli. Niweluje presję chorób grzybowych, ilość zużywanej wody, ale taśmy warto ukryć pod powierzchnią gleby, by uniknąć uszkodzeń mechanicznych.

Cebula uprawiana w systemie w nawadnianiem kropelkowym

Skuteczna ochrona warzyw także jest nieodzownym warunkiem uzyskania odpowiednio wysokiego plonowania. Całkowite zniszczenie populacji szkodników nie jest możliwe, należy jednak podjąć działania w celu ich ograniczenia. Ułatwia to znajomość biologii szkodników oraz właściwa identyfikacja okresów, gdy występuje presja patogenów. Korzystanie z nowoczesnej technologii, a więc z technologii GPS sprawia, że areał uprawowy wykorzystywany jest efektywniej. Coraz częściej stosowane są także maszyny do niwelacji nierówności na polach, co stwarza bardziej sprzyjające warunki uprawy. Wreszcie, dla polepszenia dochodowości gospodarstwa warto zadbać o urozmaicenie asortymentu produkowanych warzyw, by zagospodarować różne segmenty rynku.