Regularne badanie gleby powinno stanowić istotną część nawyków rolniczych. Warto zaznaczyć, iż żyzność gleby to główny i jeden z elementarnych czynników decydujący o wysokości uzyskiwanych plonów. Sprawdźmy zatem, co więcej na ten temat radzi taka firma jak Yara Poland.

Analiza gleby

Badanie gleby jest ważnym elementem działań w rolnictwie nie tylko ze względów ekonomicznych, zwłaszcza w sytuacji gdy ceny nawozów stale rosną. Analiza gleby jest istotna również z uwagi na chęć zrealizowania założonych celów związanych z wysokością plonów. Gleby w większości regionów Polski posiadają bardzo niski odczyn pH, są ubogie w podstawowe składniki mineralne, takie jak: potas, fosfor, magnez i mikroelementy. W takich sytuacjach stosowanie nawozów okazuje się być niezbędnym zabiegiem. To, jakich nawozów potrzebuje gleba, aby dana uprawa wydała odpowiednio wysoki plon mogą określić jej badania. Bowiem tylko one są w stanie poinformować plantatora, jakich makro- i mikroelementów wymaga podłoże przeznaczone pod daną uprawę.

Znaczenie badania gleby

Dzięki optymalnemu nawożeniu mamy możliwość uzyskania nie tylko zakładanego plonu, ale również poprawy jego zdrowotności. Warto przy tym wziąć pod uwagę zapotrzebowanie roślin, ale również zasobność gleby. Stosowanie nawozów na tzw. oko nie zapewni plonów na satysfakcjonującym poziomie.

Bez szczegółowo przeprowadzonej analizy gleby nie ma możliwości, by móc ustalić właściwe dawki nawozowe. Bazowanie tylko i wyłącznie na zapotrzebowaniu roślin, nie da takich efektów jak prawidłowo wykonana analiza gleby. Diagnostyka gleby jest świetną inwestycją w pole uprawne, jest ona mało kosztowna, a jej skuteczność niezwykle wysoka.

Dlaczego warto wykonywać badania gleby metodą ogrodniczą

Metoda ogrodnicza jest jedynym sposobem analizy składu chemicznego gleby. To metoda pozwalająca odnieść się do liczb granicznych, które dla większości upraw ogrodniczych były opracowywane od lat 70’-80’ ubiegłego wieku. Liczby graniczne to minimalne, jak również optymalne zawartości pierwiastków w glebie. Są one opracowane dla wszystkich makroelementów, tj.: azotu, fosforu, potasu, wapnia, magnezu, itd. Badania te trwały wiele lat, zanim udowodniono jak wielki wpływ ma otrzymany wynik na plonowanie roślin. Wyniki analizy ogrodniczej odnosi się następnie do optymalnych wartości opracowanych dla danego gatunku. W opinii doradcy handlowego, Huberta Tabora z firmy Yara – Jeśli wyniki są poniżej liczb granicznych to musimy ,,dołożyć’’ żeby otrzymać optymalny plon. Natomiast, jeśli są na poziomie liczb granicznych to znaczy, że możemy zminimalizować nawożenie, ale nie możemy go całkowicie wykluczyć. Wyniki analizy metodą ogrodniczą są podawane w miligramach/l lub w miligramach/1 dm3. Następnie na podstawie przeliczeń, których podstawą są liczb graniczne, tworzy się indywidualne zalecenia nawozowe.

Na co zwrócić uwagę przy pobieraniu próbki

Według Huberta Tabora – próbka, którą pobieramy powinna być tzw. reprezentatywna, czyli odzwierciedlać większość naszego pola czy areałów, z którego pobieramy podłoże do analizy. Nie powinniśmy brać jej z najlepszych jak też z najgorszych miejsc naszego pola, dzięki czemu uzyskamy wynik pośredni. Pierwszym istotnym aspektem, a jednocześnie potencjalnym błędem jest termin pobierania prób glebowych. Powinien on przypadać na ten sam okres, co rok lub dwa lata od ostatniej pobranej próbki. Firma Yara Poland poleca pobierać próbki po żniwach lub po zbiorach. Powodem tego terminu jest łatwość pobrania próbki. Drugi spotykany błąd wśród plantatorów to pobieranie próbek po zastosowaniu nawozów. Gdy w badanej próbce pojawi się granulka nawozu, wtedy wynik na zawartość w niej pierwiastków jest zakłamana i niewiarygodny. Kolejnym problemem podczas pobierania prób gleby do analizy okazuje się wybór miejsca. Próbka powinna być zawsze pobierana z warstwy gleby od 0–20 cm. Najlepiej do tego użyć laski Egnera. Jeśli pobierana jest z innych warstw gleby wtedy ta próbka już nie jest reprezentatywna, co będzie prowadziło do stworzenia błędnego planu nawożenia.  Przykładowo, gleba na plantacji borówki wysokiej powinna być pobierana laską Egnera w odległości kilku- lub kilkunastu centymetrów od głównego rozwidlenia karpy. Nie wolno wbijać laski Egnera zbyt, blisko, ponieważ można uszkodzić system korzeniowy rośliny.

W przypadku warzyw próbki pobierane są jesienią. Warto zastosować wtedy metodę uśredniania próbek, czyli z 1 ha gleby o podobnej strukturze pobiera się glebę z 10 nakłuć. Następnie powinniśmy dokładnie wymieszać pobrany materiał i jednorodną próbkę o masie 0,5 kg włożyć do pojemnika, który musimy wyraźnie i jednoznacznie oznaczyć. Taką przygotowaną porcję gleby wysyłamy lub osobiście dostarczamy do akredytowanych laboratoriów. Dzięki uzyskanym wynikom możemy dopasować program nawożenia do uprawy i gleby. Wtedy koszty nawożenia mogą ulec redukcji z dwóch podstawowych powodów. Pierwszy, gdy wyniki zasobności są wysokie, dzięki czemu możemy racjonalnie ograniczyć nawożenie. Drugi to niskie zasobności, gdy przy zwiększonej dawce odpowiednich nawozów otrzymujemy większy plon. Powoduje to zmniejszenie kosztów nawożenia w przeliczeniu na 1 kg otrzymanego produktu.


Prawidłowo pobrana próbka to: wybór odpowiedniego miejsca, sprawdzenie czy próbka nie jest zanieczyszczona, dostarczenie odpowiednio oznaczonej próbki podłoża do laboratorium w ciągu jednego, bądź dwóch dni od czasu jej pobrania z pola. Trzeba pamiętać, że około 80% błędów wynika z błędnego pobrania podłoża do analizy.

Czytaj również: