W ostatnim czasie dużo mówi się o sytuacji w sektorze ziemniaczanym, problemach ze sprzedażą i podszywaniem się pod Polską markę. Z chwilą pojawienia się COVID-19 część ziemniaków przeznaczonych do produkcje frytek i chipsów nie zostanie prawdopodobnie przetworzona, producenci próbują zagospodarować ziemniaki w sektorze świeżo-rynkowym. Jak by tego było mało do Polski są importowane ziemniaki z Grecji, Rumunii, Danii oraz Finlandii. Dobrym przykładem jest informacja podana na stronie Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego w Poznaniu, gdzie pojawił się komunikat o zatrzymaniu auta przewożącego ziemniaki z Finlandii
-,,Z Finlandii do Polski kierowca wiózł ziemniaki, których załadowano za dużo i zwiększył się przez to w sposób niekontrolowany nacisk pojedynczej osi napędowej na drogę o blisko dwie tony. Inspektorzy zalecili prawidłowe rozmieszczenie ziemniaków.
14 maja przy drodze krajowej numer 32 w Granowie, inspektorzy wielkopolscy z Leszna przeprowadzali kontrole wagowe, wykorzystując do tego system wag preselekcyjnych. Do kontroli zatrzymali pojazd członowy polskiego przewoźnika, którym przewożono ziemniaki na trasie Finlandia – Polska. Okazało się, że dopuszczalny nacisk osi napędowej pojazdu przekraczał rażąco dopuszczalne normy. Ustalono, że nacisk pojedynczej osi napędowej wynosił 13,4 tony i został przekroczony o 1,9 tony. Sporządzony protokół kontroli będzie podstawą do wszczęcia wobec przewoźnika postępowania administracyjnego, które może się zakończyć karą w wysokości 2000 złotych. Inspektorzy nakazali też prawidłowe rozmieszczenie ładunku przed kontynuowaniem dalszego przewozu.”
Jeśli już trafiły do Polski, to miejmy tylko nadzieje, że towar jest najwyższej jakości oraz pozostanie prawidłowo oznakowany, tak aby konsument nie miał wątpliwości dotyczącej pochodzenia produkt. O tym jak powinny być oznakowane opakowania, oraz kto kontroluje produkty wprowadzane do obrotu, lub gdzie zgłaszać takie informacjee znajdziecie w artykule pt. „Czy te truskawki są z Polski?„
Źródło: www.witdpoznan.pl, własne
