Spotykamy się w Krakowie na jednym z warszawskich rynków. Razem jedziemy około pięćdziesiąt kilometrów, a cała nasza podróż wypełnia rozmowa o kapuście. Czy ktoś wyobraża sobie bez niej Święta Bożego Narodzenia? Bez pierogów z kapustą, bez uszek, bez kapusty z grochem? A drugi dzień bez bigosu, surówki z kapusty, itd. Kapusta to nasze warzywo narodowe! Jemy ja wszak przez cały rok. Zobaczmy skąd pochodzi.

Jedziemy razem z Panem Janem Żebrakiem wójtem Gminy Charsznica. To największe zagłębie produkcji kapust w Polsce, którą uprawia się tu na powierzchni 1500-2500 ha rocznie. Wynika to już z kilkudziesięcioletniej tradycji, doświadczenia i ogromnej wiedzy tamtejszych producentów. Dzięki niej jakość produkowanych tu warzyw jest coraz lepsza.

A sama kapusta to warzywo niebanalne. Dostępna w formie świeżej główki jak i przetworzonej jest cały rok. Kapustę uprawiamy co prawda od miesiąca kwietnia, a zbiór trwa praktycznie do Bożego Narodzenia, dokąd pozwoli aura. Do pierwszych śniegów, do mrozów. Cały czas tą kapustę się zbiera, ponieważ są różne odmiany. Jedne trzeba zebrać w miesiącu lipcu, a inne dopiero październiku – listopadzie. Te które są do długiego przechowywania, czy do kiszenia. Ponadto kiszenie kapusty też jest rozłożone w czasie, ponieważ część kapust kisimy w miesiącu wrześniu, część w październiku, część w listopadzie i grudniu. A nawet na wiosnę. Po to, żeby mieć tą kiszoną kapustę cały rok. (…)  Chcemy żyć zdrowo, myślę, że jedząc warzywa – nasze warzywa polskie, coraz więcej ich stosując, czy przeznaczając na nasz polski rynek, na nasz polski stół, to jest coraz bardziej korzystne, i dla naszego rolnika, ale i dla naszego zdrowia, dla naszego konsumenta – mówi Jan Żebrak.

Przypomina również o walorach zdrowotnych tego warzywa. Jakbyśmy chcieli przedstawić walory zdrowotne kapusty to warto tu wspomnieć na pierwszym miejscu, że zapobiega chorobom nowotworowe, w szczególności układu pokarmowego, żołądka i jelita grubego. Wzmacnia układ odpornościowy. Ułatwia pobieranie wszelakich witamin, żelaza, witaminy A, B. Chciałbym przekonać mieszkańców, przekonać naszych konsumentów do spożywania jak największej ilości warzyw, no ja mówię o kapuście dużo, ponieważ Charsznica z tego słynie – mówi Wójt i dodaje, że kapusta kiszona zwłaszcza niegotowana (kapusta gotowana traci witaminę C, podczas gdy zawarta jest ona w kapuście kiszonej, kapuście świeżej np. w postaci surówki z kapusty kiszonej, gdzie dodajemy nieco oleju – olej zabezpiecza odpływ czy parowanie witaminy C) ma tyle samo witaminy C co cytryna.

#1lipca © 2018 Fundacja Promocji Polskiej Borówki Film zrealizowano dzięki współpracy producentów, Gminy Charsznica, Redakcji Jagodnik, WarzywaPolowe.pl, agencji INSPIRE smarter branding oraz firmy ADAMSONstudio.