Wielu plantatorów zadaje sobie to pytanie. Z jednej strony liczy się to, jak roślina radzi sobie na polu, jak plonuje i jakie warunki – i czy w ogóle – plantator ma do przechowania wyprodukowanego plonu. Z drugiej strony są oczekiwania odbiorców i realia rynkowe. W trakcie warsztatów cebulowych, które 3 września odbyły się w Szadłowicach koło Inowrocławia można było zapoznać się z odmianą Nation F1, która rosła na polu produkcyjnym grupy Luvega, a także z kolekcją nowych odmian cebuli o których opowiedział Marek Zieliński z firmy Syngenta.

Odmiany cebuli w typie hiszpańskim

Disko F1 to średnio-wczesna odmiana cebuli w typie hiszpańskim, dedykowana do obierania. W warunkach Polski typowe okno zbioru przypada na przełom sierpnia i września. Mocny system korzeniowy pozwala na uzyskanie wysokiego plonu. Jeśli zostanie on zebrany w odpowiednich warunkach, cebula będzie sucha, to można przechowywać ją do lutego-marca. Także bardzo mocnym systemem korzeniowym odznacza się odmiana Darko F1. To cebula czerwona w typie hiszpańskim do długiego przechowywania. Nadaje się do sprzedaży w worku. Inną z jej zalet jest zdolność do produkcji wysokiego plonu. Odmiana zaprezentowana w Szadłowicach pod numerem SG 8426 od nowego sezonu będzie nosić nazwę Prezo F1. To bardzo wczesna cebula, która szczypior załamuje w sierpniu a buduje przy tym bardzo duże zgrubienia. Dla dobrego, czy wręcz rekordowego plonowania, wymagana jest jednak uwaga plantatora w zakresie dostarczenia jej wody. Potrzeba taka może zachodzić w jej przypadku wcześniej niż u innych odmian. Cebula ta może być kierowana przede wszystkim do obierania, łuska łatwo się wydmuchuje. Interesującą charakterystykę, nieco podobną do wspomnianej powyżej kreacji Disko F1, ma odmiana Decko F1. Dedykowana jest na wrześniowy zbiór. Szyjka jest bardzo cienka, ale łuska mocniejsza niż w poprzednio omawianym przypadku. Zgrubienia także mogą być przechowywane do lutego, a nawet marca. Bosko F1 jest typem cebuli o długim okresie wegetacji. Bardzo mocny system korzeniowy w warunkach niedoboru wody jaki w sezonie 2023 panował na Kujawach sprawia, że zgrubienia tej odmiany w końcu sierpnia i w początku września wciąż jeszcze przyrastają i nabierają masy. Cebula tej odmiany przeznaczona jest przede wszystkim do obierania, jednak z uwagi na raczej mocną łuskę może być także sprzedawana w workach. Banko  to odmiana w typie hiszpańskim o mocnej łusce i kulistym kształcie. Zaletą jest wysoki potencjał plonotwórczy. Cechą charakterystyczną jest także bardzo mocny przyrost masy w końcowym okresie wegetacji. To odmiana ustalona. Bratko F1 to średnio późna odmiana także w typie hiszpańskim. Tworzy duże i wyrównane zgrubienia. Dzięki silnemu systemowi korzeniowemu Bratko F1 dobrze sobie radzi nawet na słabszych, bardziej przepuszczalnych glebach. Optymalny termin siewu przypada na czas pomiędzy 10 a 20 kwietnia. Nowością zaprezentowaną w trakcie warsztatów była osmiana oznaczona numerem SG 8423. To hiszpańska cebula o średniej wczesności. Cebula ta powinna głownie trafiać na obieralnie, ale może być także oferowana w workach, jeśli zajdzie taka potrzeba.

Marek Zieliński, Syngenta

Odmiany cebuli typu Rijnsburger

Pierwszą odmianą o której zdecydował się opowiedzieć Marek Zieliński z tego typu cebuli, była Vision F1. To średnio wczesny wariant. Zgrubienia są jasne, a zaletami w uprawie jest wysoka zdrowotność i potencjał plonotwórczy. Nadaje się zarówno do przetwórstwa jak i sprzedaży na świeżym rynku. Może być długotrwale przechowywana. Promotion F1 to odmiana pozwalająca na uzyskanie bardzo wysokiego plonu dobrej jakościowo cebuli, pozwalającej się długo przechowywać o ile uprawiana będzie na mocnych i deszczowanych stanowiskach. Wyróżnia się bardzo wysokim udziałem zgrubień dużych i wyrównanych. Uprawia się ją głównie w krajach Beneluxu i we Francji. SG 8411 to nowa, obiecująca odmiana. Ma ona cieńszą szyjkę niż Promotion F1 i jest nieco wcześniejsza, ale także przydatna do bardzo długiego przechowywania. W gamie odmian czerwonej cebuli Syngenta wyselekcjonowała obiecującą nowość, na ten czas oznaczoną numerem SG 8444. Daje ona plon do bardzo długiego przechowania, z mocną łuską, do sprzedaży w workach. W przyszłym sezonie trafi do dużych prób w gospodarstwach a może i komercyjnej sprzedaży. W obu przypadkach Marek Zieliński zachęcał plantatorów do kontaktu z nim w celu przetestowania tej odmiany  w ich gospodarstwach. Od nowości przeszedł do odmiany, którą określił mianem standardu. Medaillon F1 faktycznie w uprawie towarowej w kraju znana jest od lat. To cebula na wskroś uniwersalna, nie tylko pod kątem przeznaczenia plonu ale i stanowisk na jakich może być uprawiana. Progression F1 tworzy kuliste, duże i wyrównane zgrubienia. Łuska trwale przylega do nich do końca przechowywania. To średnio wczesny Rijnsburger. Znacznie wcześniejszą opcją jest Starton F1. Może być długo przechowywana, ale zbiór w końcu lipca czy w pierwszych dniach sierpnia powinien skłaniać raczej do jej szybkiej sprzedaży. Szyjka korzeniowa jest cienka, szczypior drobny. Wellington F1 dość powszechnie uprawiana jest w centralnej Polsce. Kreacja ta dobrze udaje się nawet w trudniejszych warunkach. Wellington F1 wykształca zgrubienia o średnicy ok. 7 cm, które okryte są żółtobrązową łuską. Odmiana, choć jest wczesna, to nadaje się do bardzo długiego przechowywania. W pokazowej kolekcji zaprezentowane zostały jeszcze kreacje oznaczone numerami. Jedna z nich była cebulą białą, pozostałe tradycyjnymi wariantami. Marek Zieliński poinformował, że Syngenta prowadzi intensywne prace zmierzające do uzyskania odmian bardziej odpornych na mączniaka rzekomego a jednocześnie wysoce plonotwórczych.