Tegoroczny przebieg pogody cechuje się znacznym zróżnicowaniem. Czerwcowa susza, która przeciągnęła się na pierwszą połowę lipca w połączeniu z wysokimi temperaturami i silną operacją słoneczną stworzyła trudne warunki do uprawy kalafiorów i brokułów. Następnie, w wielu częściach kraju doszło do intensywnych opadów deszczu, w niektórych miejscach także gradu. Plantacje bywały podtapiane, a chłód panujący teraz w większości kraju sprawia, że odmiany o słabszej genetyce nie radzą sobie w uprawie towarowej.

Kalafior towarem dobrze wycenianym na świeżym rynku

Już zimą i wczesną wiosną informowałem swoich klientów, że letnie kalafiory będą dobrym kierunkiem produkcji. Teraz obserwuję potwierdzenie swoich przewidywań. Kalafior  na skupach w ilościach hurtowych osiąga wartość 3,50-4,00 zł/szt. Na targowiskach hurtowych cena  zazwyczaj to 5 zł/szt., a okresowo za najładniejszy towar można otrzymać nawet 6,00 zł/szt. – informuje Rafał Żmuda z firmy Syngenta.  Dodaje, że z uwagi na przebieg pogody, nadmierną wilgotność i beztlenowe stanowiska dużym problemem w tym sezonie stała się kiła kapustnych. Towar jednak na ogół jest ładny. Ekspert uważa, że rynek aktualnie układa się pomyślnie dla plantatorów. Uzyskiwane ceny należy uznać za zadowalające, a zbyt nie nastręcza poważniejszych problemów. Rafał Żmuda rozumie nadzieje plantatorów na jeszcze wyższe stawki, ale i przestrzega przed pewnymi negatywnymi konsekwencjami, jakie mogłyby przynieść. Jeśli kalafior stałby się jeszcze droższy, zainteresowanie nim wśród konsumentów mogłoby spaść i zaczęliby oni szukać alternatywnych produktów. Przy obecnych poziomach cenowych sprzedaż zarówno w tzw. dużym hurcie jak i na targowiskach pod większymi miastami przebiega stosunkowo płynnie, a prowadzone plantacje są rentowne. Apeluję, by wybierać do uprawy takie odmiany, które plonują wiernie i stabilnie w różnych i dynamicznie zmieniających się  warunkach. Ten sezon dobitnie pokazał dlaczego jest to tak bardzo ważne. Odmiany o słabszej genetyce nie poradziły sobie zdrowotnościowo, ale ci plantatorzy, którzy postawili na pewniaki, dziś odcinają kupony od swych decyzji, a lato sezonu 2023 będą wspominać jako udane. Z naszego portfolio na szczególne wyróżnienie zasługuje Almagro F1. To bardzo uniwersalna odmiana, która niezwykle dobrze zniosła niedawne deszcze i chłody, a gdy powrócą upały co zapowiadają prognozy pogody, także spisze się doskonale – konkluduje opis sytuacji na świeżym rynku kalafiora Rafał Żmuda.

Poniżej kilka świeżych zdjęć kalafiorów odmiany Almagro F1:

Spory popyt także na brokuły

Dość podobnie do sytuacji dotyczącej sprzedaży kalafiorów układa się rynek brokułów. W przypadku tego warzywa podaż również jest ograniczona, więc stawki są korzystne. Brokuł w skupach, nieowijany w folię wyceniany jest od 2,80 zł/szt. do ponad 3,00 zł/szt. Na giełdach, np. w podwarszawskich Broniszach brokuły sprzedawane są najczęściej po ok. 4 zł/szt., choć przytrafiają się także sporadyczne okresy sprzedaży po wyższych jeszcze stawkach.  Typowo jesienne kalafiory już rosną, ale ich dostępność na rynku będzie ograniczana przez podtopienia i problemy z kiłą. Gdybym miał wskazać jedną odmianę, która szczególnie dobrze spisała się w bieżącym sezonie, to bez wahania wyróżnił bym Gonggę F1. Zbierane róże miały bardzo dobrą jakość zarówno w terminie wczesnoletnim jak i letnim. Utrzymują one doskonałą kondycję długo po zbiorze – mówi Rafał Żmuda.

A tak prezentowały się brokuły odmiany Gongga F1 kilka dni temu:

Kalafior i brokuł dla przemysłu

Rafał Żmuda podzielił się także informacjami dotyczącymi segmentu kalafiorów i brokułów uprawianych na zaopatrzenie mroźni. Zakłady przetwórcze są mocno zainteresowane skupem kalafiora w jesiennej kampanii. Mrożonki sprzedają się dość płynnie, a w części zakładów już nie ma ich zapasów. Firmy, które posiadają jeszcze pewne ilości zamrożonej różyczki zaopatrują więc te, które już towaru z zakupu surowca nie posiadają, lecz mają na niego zbyt. Pewna partia brokułów skupiona została w oknie wiosennym i przetwórcy są zadowoleni z jej jakości, co także przekłada się na pozytywne nastawienie do skupu w surowca jesienią. Obecnie trwa kampania zakupu fasoli i wiśni, brokuły i kalafiory nie są więc jeszcze kupowane. Te warzywa są jednak następne w kolejce, ich skup rozpocznie się już niedługo.

Zdjęcia do zilustrowania tekstu zamieszczono dzięki uprzejmości firmy Syngenta.