W trakcie konferencji zatytułowanej „Siła nauki”, którą w Opalenicy zorganizowała firma ADOB mówiono o tym jaki wpływ ma nawożenie warzyw mikroelementami na ich wzrost i plonowanie. Rozważania dotyczyły uprawy warzyw okopowych – ziemniaków i buraków, a także bobowatych i innych jeszcze gatunków uprawianych w gruncie w Polsce.

Niska zawartość mikroelementów w glebie

Dr hab Jaroslaw Potarzycki podczas wykladu w Opalenicy
Dr hab Jaroslaw Potarzycki podczas wykładu w Opalenicy

Zastosowanie mikroelementów jest uzasadnione, jeśli wpierw uzupełnione zostało żywienia makroelementami. Dobrze wykonane nawożenie składnikami drugorzędnymi i mikroelementami stymuluje działanie przede wszystkim azotu, ale także potasu i fosforu. Niestety, większość gleb w Polsce zawiera zbyt małe ilości mikroskładników. Pożądane efekty właściwego nawożenia to zwiększenie odporności na choroby i większa aktywność fizjologiczna. Wśród najważniejszych przyczyn niskiej zawartości mikroelementów w glebie znajdują się intensyfikacja produkcji rolnej. Im wyższe są osiągane plony, tym więcej składników pokarmowych razem z nimi wynoszonych jest z kwatery. Warto nadmienić także zmniejszenie udziału nawozów zawierających mikroelementy zarówno sztucznych, ale także obornika. W ostatnim czasie mniejsze jest bowiem pogłowie hodowanych zwierząt, więc dostępność tego naturalnego nawozu także jest niższa. Warzywa uprawia się często na glebach lekkich, które z natury są ubogie w mikroelementy i materię organiczną, której wyższa zawartość nie tylko poprawia sorpcję, ale i jest naturalną bazą tychże składników. Wreszcie intensywne wapnowanie, choć konieczne, utrudnia przyswajanie większości mikroelementów przez roślinę. Dr hab. Jarosław Potarzycki przygotował zestawienie przyswajalności elementów, z którego wynika, że w warunkach alkalicznego odczynu kwasowości gleby dobrze przyswajalny pozostaje azot, potas, magnez, wapń i molibden. Ale wiele mikroelementów, jak choćby żelazo, miedź, cynk czy mangan są dla roślin trudno dostępne.

odczyn-ph-gleby-a-przyswajalnosc-pierwiastkow

Znaczenie mikroelementów dla wybranych gatunków warzyw polowych

W uprawie warzyw trudności przysparzają takie czynniki jak zróżnicowanie gatunków, czy warunków uprawy. Ziemianki są szczególnie wrażliwe na niedobory manganu, zaś burak cukrowy na niedobór boru. Dlatego ważne jest systematyczne dostarczanie tych pierwiastków w okresie wegetacji. Mangan uczestniczy w reakcjach utleniania i redukcji aktywując około 35 enzymów. Ma swój udział także w procesie fotosyntezy i stabilizacji struktury chloroplastów. Wpływa na syntezę witaminy C, lignin oraz flawonoidów. Te ostatnie związki chronią komórki roślinne przed szkodliwym działaniem słońca, grzybów i insektów. Bor także pełni istotne funkcje wspierające harmonijny wzrost warzyw, zwłaszcza buraków. Wspomaga on wzrost i podziały komórek wzrostu stożku korzenia i przemieszczanie węglowodanów. Pierwiastek ten współtworzy kompleksy z cukrami, które łatwiej mogą przenikać przez błony komórkowe. Jego znaczenie jest także ważne na etapie dojrzewania pyłku i dla wzrostu łagiewek pyłkowych. Bor poprawia gospodarkę wodną rośliny oraz metabolizm białek i fitohormonów z grupy auksyn. Jego dostatek ma także pozytywny wpływ na metabolizm fenoli i syntezę lignin oraz stabilizację błon cytoplazmatycznych i ścian komórkowych. Niedobory boru mają także negatywny wpływ na inne okopowe warzywa jak choćby seler, rzodkiewkę czy marchew, gdzie mogą prowadzić do pękania korzenia. Ich przejawem może być także zgorzel pomidora lub brunatnienie róż kalafiora.

Warzywa o dużej wrażliwości na niedobór mikroelementu
Mikroelement Gatunek/grupa
Bor burak ćwikłowy, kapustne, rzepa, seler
Cynk cebule, szpinak
Mangan cebule, fasola, szpinak, sałata
Miedź cebule, szpinak, sałata
Molibden szpinak, kalafior, brokuł, pomidor
Żelazo fasola, burak ćwikłowy, brokuł, pomidor, szpinak

Źródło: J. Potarzycki, konferencja „Siła nauki” 08.11.16, Opalenica

W przypadku roślin bobowatych, takich jak groch, fasola czy bób, godne podkreślenia jest znaczenie molibdenu. Jest on składnikiem kompleksu enzymatycznego nitrogenazy, zwiększa ilość brodawek oraz kwiatów. To przekłada się wprost na podniesienie plonu. W przypadku szpinaku czy sałaty często niedoceniana bywa rola żelaza. Kontroluje ono proces fotosyntezy, poprawia walory wizualne sprzedawanych roślin. Wspomaga także przemiany prostych form azotu w białka. W glebie może wykazywać antagonizm do cynku, miedzi czy manganu. Bywa, że plantatorzy mylą niedobory żelaza z niedostatkiem magnezu. Ten jednak manifestuje się głównie na starszych liściach, a nie jak w przypadku żelaza na młodszych. Aby efektywnie uzupełnić niedobory i optymalnie odżywić rośliny firma ADOB oferuje takie produkty jak ADOB Proft 18-18-18 + mikro, ADOB Profit  4-12-38 + mikro, ADOB Profit 10-40-8 +  mikro, a także w technologii 2.0 nawozy ADOB Zn IDHA, ADOB Fe IDHA, ADOB Cu IDHA, ADOB Mn IDHA oraz ADOB Ca IDHA.