W mediach toczy się debata, czy ogłosić klęskę suszy czy też? Raczej nie bo to zakłóci przebieg najbliższych wydarzeń jakie zostały już zaplanowane. Tak więc rolnicy i ogrodnicy muszą sobie radzić sami. O ile jeszcze kilka tygodni temu skutki suszy były widoczne tylko w niektórych regionach kraju, tak obecnie już w całej Polsce widać że deficyt wody wpłynie na znaczny spadek plonów warzyw. Nawet wyższe ceny nie zrekompensują tak niskich zbiorów jakie się zapowiadają. Oprócz tego trzeba liczyć się z gorszą jakością warzyw, które nie będą miały dużej wartości przechowalniczej.

Można już sądzić, że obecna (lipcowa i sierpniowa susza) wpłynęła znacząco na plonowanie warzyw gruntowych (kapusty, kalafiorów marchwi, selerów, cebuli i porów). Szczególnie znaczący negatywny wpływ susza może mieć w gospodarstwach położonych na gorszych glebach pod względem typu  bonitacji i tam  gdzie nie ma możliwości nawodnienia.

Wg GUS (ocena dokonana w połowie lipca br.) spadek zbiorów warzyw oceniany był na od kilku do kilkunastu  procent, a w warunkach tropikalnego sierpnia – spadki zbiorów mogą być jeszcze wyższe (kilkanaście procent w zależności od gatunku i rejonu produkcji). Poza spadkiem plonów owoców i warzyw mamy także do czynienia ze spadkiem jakości handlowej warzyw: kalafiorów i brokułów (dominujący udział klasy II i poza wyborem).

Paradoksalnie można sądzić, że ogromna susza może odegrać także pozytywną  rolę w tworzenia profesjonalnej infrastruktury w postaci deszczowni lub nawodnienia kropelkowego w wielu uprawach. Gorzej wygląda sytuacja w plantacjach warzyw, gdzie w mniejszych gospodarstwach nawodnienie nie jest w dostatecznym stopniu stosowane.

Tam gdzie rozpoczęły się już zbiory cebuli, widać już że plony będą niskie i jakość również
Tam gdzie rozpoczęły się już zbiory cebuli, widać już że plony będą niskie i jakość również

Zwyżki cen skupu w niedostatecznym stopniu prawdopodobnie pokryją straty w plonowaniu warzyw i  owoców. Np. plonowanie rabarbaru ze zbioru jesiennego spadło o ok. 40-70% w zależności od typu plantacji i rejonu produkcji. Wzrost cen skupu do ok.0,90-1,00 zł/kg ( o ok. 40% w porównaniu z zeszłym rokiem). Na  plantacjach nienawadnianych w 20-25 % wzrost cen skupu  nie pokryje   zwiększonych  kosztów produkcji rabarbaru w wyniku spadku plonowania w warunkach bardzo głębokiej suszy glebowej.