Spożycie brokułów w Hiszpanii będzie dalej rosło

Brokuły to warzywo, które warto spożywać ze względu na zawartość witaminy C

Gdy w 2017 roku przedstawiciele hiszpańskiego Stowarzyszenia Promocji Brokułów +Brocoli przybyli do Polski, by spotkać się z członkami polskiego Stowarzyszenia Promocji Brokuła, informowali z dumą o wyśmienitych efektach prowadzonych tam działań zmierzających do zwiększenia konsumpcji tego warzywa. Okazuje się jednak, że aktywiści organizacji z Półwyspu Iberyjskiego wierzą, że dalsza jego popularyzacja wciąż jest prawdopodobna. Ich zdaniem w ciągu zaledwie kilu najbliższych lat możliwe będzie podwojenie spożycia brokułów przez statystycznego Hiszpana.

Większy areał upraw, większe wyzwanie sprzedażowe

Areał przeznaczony pod uprawę brokułów w Hiszpanii znacznie się powiększył w ostatnich latach. Kraj ten stał się głównym producentem tego warzywa w Europie. Szczytowy okres produkcyjny przypada na okres od jesieni do wiosny, chociaż coraz częściej obserwuje się przymiarki do wdrażania letniej produkcji. Warzywa trafiają zarówno na rynek krajowy, jak i są eksportowane. Duże spożycie brokułów w północnej Europie napędza popyt. Z kolei wewnętrzny rynek hiszpański notuje dobre tempo wzrostu, po części dzięki działaniom promocyjnym stowarzyszenia + Brócoli, wspieranym przez branżowe firmy nasienne, produkcyjne i marketingowe.

Kiedy stowarzyszenie +Brocóli powstało około 10 lat temu, spożycie brokułów w Hiszpanii wynosiło około 200 gramów na mieszkańca. Wielkość ta wzrosła dziesięciokrotnie i obecnie każdy Hiszpan spożywa około 2 kg tego warzywa rocznie – mówi Antonia María Piernas, prezes + Brócoli. I dodaje: W Hiszpanii brakowało wiedzy na temat tego warzywa. Nie cieszyło się ono dobrą opinią. Kluczem do zmiany tego stanu rzeczy było poinformowanie konsumentów o jego właściwościach odżywczych i najlepszych sposobach przygotowywania potraw. Również w ciągu ostatniego roku pandemia pomogła konsumentom stać się bardziej świadomymi problemów zdrowotnych, co znalazło również odzwierciedlenie we wzroście spożycia brokułów.

Działania promocyjne nie ustają

W tym roku +Brócoli po raz kolejny zorganizowało akcję „Soy fan de ti” (Jestem Twoim fanem). Poprzednia edycja polegała na zastosowaniu specjalnego oznaczenia. W tym roku na etykiecie brokułów pojawił się kod QR umożliwiający interakcję z różnymi internetowymi materiałami kampanii. Inicjatywa ta, wraz z hasłem kampanii, pomogła stworzyć „fandom” wokół brokułów, który staje się zauważalny zarówno w punktach sprzedaży, jak i na różnych portalach społecznościowych stowarzyszenia, zwłaszcza na Instagramie. Brokuły są dostępne w ponad 10 000 punktach sprzedaży w całej Hiszpanii.

Pedagog i uczestniczka programu Masterchef 3 w Hiszpanii, Mireia Ruiz Manresa, została wybrana na matkę chrzestną tegorocznej kampanii. Przedstawiała swoje poglądy na temat gotowania i brokułów za pośrednictwem przepisów dostępnych na stronie internetowej kampanii www.soyfandeti.com. Stowarzyszenie powołało również komitet techniczno-naukowy, którego zadaniem jest weryfikowanie i porównywanie informacji dostarczanych konsumentom. W ciągu dwóch tygodni trwania kampanii odbywały się różne rozmowy na żywo z szefami kuchni i dietetykami, którzy dzielili się swoimi przemyśleniami i omawiali zalety brokułów w zdrowej diecie dla osób w każdym wieku.

Jest potencjał na dalszy wzrost

Według prezes stowarzyszenia +Brocóli, brokuły są coraz bardziej niezbędnym warzywem w zdrowej diecie  i pomimo tak dużego wzrostu ich spożycia w ciągu ostatnich 10 lat, jego konsumpcja w Hiszpanii nie osiągnęła jeszcze szczytu. Brokuł jest prezentowany w coraz większej liczbie programów związanych z gotowaniem i zdrowym trybem życia. Najczęściej gdy widzimy reklamy lodówek, zwykle pojawiają się w nich brokuły. Myślę, że jest miejsce na dalszy wzrost spożycia brokułów w Hiszpanii. Jeśli spojrzymy na poziom konsumpcji w Wielkiej Brytanii wynoszący około 5 kg na mieszkańca, to uważam, że w Hiszpanii jego spożycie może się nawet podwoić w ciągu kilku lat. Nadal twierdzę, że jest dużo miejsca na wzrost w kanale gastronomicznym, w na przykład w szkolnych stołówkach i franczyznowych fast-foodach  – dzieli się swymi przemyśleniami A.M. Piernas.