Nie milkną echa bardzo głośnej sprawy sprzedaży błędnie oznaczonych nasion pietruszki do polskich producentów warzyw. Na kilkaset hektarów w całym kraju zamiast pietruszki korzeniowej trafiły nasiona pietruszki naciowej. Do sprawy włączyła się Państwowa Inspekcja Ochrony Roślin i Nasiennictwa.
Przypomnijmy, że sprawa po raz pierwszy została nagłośniona na początku lipca. Wśród poszkodowanych są rolnicy z woj. świętokrzyskiego , ale również z Wielkopolski i innych województw. Nieprawidłowo oznaczone nasiona wprowadziła na polski rynek czeska firma MoravoSeed, a ich dystrybutorem był PNOS Ożarów. Teraz zarówno polski dystrybutor, jak i rolnicy zapowiadają kroki prawne wobec producenta nasion.
Kontrole PIORiN
Jak informuje PIORiN, w sierpniu została powiadomiona o nieprawidłowościach występujących w uprawach pietruszki. Doniesienia dotyczyły odmian Aston i Osborne, które powinny wytwarzać korzeń jadalny, tymczasem rosnące na polach rośliny nie miały tej cechy.
Do PIORiN zgłosiło się kilkudziesięciu poszkodowanych rolników z wnioskami o przeprowadzenie kontroli i oględzin. Podczas nich potwierdzono zastrzeżenia producentów – rośliny, które wysiali na polach nie wytwarzały korzenia spichrzowego.
Inspektorzy PIORiN przeprowadzili również kontrolę dokumentów zakupu materiału siewnego, etykiet i opakowań nasion. W ten sposób zidentyfikowano podmioty, które wprowadziły nasiona do obrotu i ustalono ich pochodzenie.
Oprócz kontroli i oględzin na polach, inspektorzy PIORiN rozpoczęli także czynności u polskiego dystrybutora nasion, który jako pierwszy wprowadził nasiona na rodzimy rynek – jak informuje instytucja, ta kontrola jeszcze trwa. Potwierdzono już jednak, że hodowcą i dostawcą nasion na rynek polski jest wspomniana już firma MoravoSeed.
Pobrano również próbki z opakowań materiału siewnego, które posiadali rolnicy oraz polski dystrybutor, które przekazano do COBORU. Badania tożsamościowe potrwają jednak około roku.
PIORiN oferuje wsparcie
W komunikacie PIORiN podkreślono, że protokoły z czynności dokonanych przez Inspekcję mogą być pomocne w ewentualnych przyszłych postępowaniach sądowych, dlatego zaapelowano do rolników, którzy zaobserwowali podobne nieprawidłowości na swoich polach o zgłaszanie się do instytucji. Tego typu kontrole PIORiN prowadzi na wniosek, dlatego do tej pory wykonano je wyłącznie u tych producentów, którzy o to poprosili.
Niezależnie od tego PIORiN zaleca zachowanie wszystkich dokumentów potwierdzających dane zakupionych nasion: faktur, etykiet oraz, jeśli jeszcze są dostępne, opakowań materiału siewnego, który użyto do siewu.
