O nowych technologiach uprawy cebuli można się było dowiedzieć w spotkaniach jakie na początku września zorganizowała firma BASF wspólnie z partnerami. 1 września odbywało się ono w miejscowości Parchanie koło Dąbrowy Biskupiej, w gospodarstwie Natalii i Jarosława Kluzek. Można było w jego trakcie dowiedzieć się nie tylko o ochronie cebuli, ale też odmianach oferowanych przez Seminis, i technologii nawożenia proponowanej przez Adobe. Partnerem tego spotkania była tez hurtowania ogrodnicza Flortom.

Dobra ochrona cebuli

Spotkanie odbywało się na 10 ha polu cebuli należącym do Natalii i Jarosława Kluzek. Jak poinformował gospodarz cebulę ta siana była 16 i 17 marca przy zagęszczeniu 3 jednostki/ha, przy czym mała ilość opadów utrudniała i wydłużyła okres początkowych wschodów. Wśród herbicydów posiewanych stosowany był miedzy inny Stomp Aqua, który zastosowano ponownie tuż przed wschodami, łącznie z herbicydem opartym na glifosacie. Generalnie ochrona przed chwastami w tym gospodarstwie oparta była na dużej liczbie zabiegów, ale stosowanych w niskich dawkach dzielonych. Dało to dobry efekt, a jedynie koniecznie było usuwanie ręczne niektórych trudnych w zwalczaniu chwastów jak wilczomlecz pstry, dzika marchew czy powój polny.

Przedstawiciele firmy BASF Marcin Chojecki i Anna Długosz z gospodarzem spotkania Jarosławem Kluzek
Przedstawiciele firmy BASF Marcin Chojecki i Anna Długosz z gospodarzem spotkania Jarosławem Kluzek
Organizatorzy podziękowali gospodarzowi spotkani Jarosławowi Kluzek za udostępnienie swojego pola
Organizatorzy podziękowali gospodarzowi spotkani Jarosławowi Kluzek za udostępnienie swojego pola

015A8754

W tym sezonie dużej uwagi wymagała również ochrona cebuli przed chorobami. Tu pod koniec czerwca pojawiało się zagrożenie ze strony Stemphylium i wykonano zabieg preparatem Signum 33 WG. Signum w uprawie cebuli zarejestrowany do zwalczania alternariozy i mączniak rzekomego, ale doświadczenia z innych krajów i obowiązujący tam zakres rejestracji pokazują że środek ten działa bardzo skutecznie wobec Stemphylium – przypomniała Anna Długosz z BASF. Stemphylium to choroba na szeroką skalę notowana w Polsce od 3 lat, ale gdy pojawi się na plantacji bardzo szybko może doprowadzić do zniszczenia szczypioru. Szczególnie pod tym względem zagrożone są plantacje usytuowane w sąsiedztwie z uprawami cebuli ozimej lub z dymki, gdzie generalnie większość chorób pojawia się o wiele wcześniej niż na cebuli z siewu wiosennego. Stosując Signum 33 WG w dawce 1 kg/ha, warto dodać 4 kg siarczanu magnezu, co znacząco poprawia skuteczność działania tego fungicydu. Tam gdzie nasilenie Stemphylium jest duże konieczne może być wykonanie dwóch zabiegów Signum 33 WG. Po fungicyd ten warto sięgnąć również przed zbiorami kiedy to wykonując na 2 tygodnie przed planowanym zbiorem zabieg Signum 33 Wg lub Rovral Aquaflo 500 SC można zabezpieczyć cebulę przed zgnilizną szyjki, która to powoduje największe starty w procesie przechowywania. Dzisiaj, gdy produkcja cebuli ciągle rośnie, trzeba produkować cebulę jakościową, która będzie się dobrze przechowywać. Tylko wtedy można liczyć na dobra opłacalność – podkreślała Anna Długosz. Dotyczy to zwłaszcza tego sezonu, kiedy to na początku września zainteresowanie cebulą do obierania było bardzo niskie a ceny oferowane za taki produkt oscylują na poziomie 0,15-0,20 zł/kg. Tak cena nie pokrywa w większości gospodarstw nawet kosztów produkcji.

Anna Długosz z BASF mówił o dobrej ochronie cebuli
Anna Długosz z BASF mówił o dobrej ochronie cebuli

Dalsza ochrona cebuli w gospodarstwie Jarosława Kluzka oparta była na zabiegach zapobiegawczych przed mączniakiem rzekomym, którego presja w drugiej części sezonu wegetacyjnego była bardzo duża. Wśród stosowanych środków znalazły się miedzy innym Rovral Aquaflo 500 SC i Cabrio Duo 112 EC. To zapewniło dobry poziom ochrony i dobre dorastanie cebuli po załamaniu szczypioru.

Ostrożnie z herbicydami

Anna Długosz informowała również o możliwości zaprawiania nasion cebuli, do czego w innych krajach zarejestrowana jest zaprawa Mundial. Niestety jej stosowanie nie jest dozwolone w Polsce z powodu braku rejestracji, ale możliwy jest zakup nasion niektórych gatunków warzyw zaprawionych tą zaprawą. Zabezpiecza ona rośliny przed śmietką cebulanką, jak również wciornastkami. Specjalistka z BASF zwracała też uwagę na rozważne wybieranie stanowiska pod uprawę cebuli, ponieważ warzywo to może bardzo negatywnie reagować na pozostałości herbicydów, np. po wcześniejszej uprawie zbóż lub rzepaku. Bardzo często pojawiają się z tym problemy, zwłaszcza przy suchej jesieni, gdy pozostałości herbicydów długo zalegają w glebie. Warto również pamiętać, że cebula jest rośliną wrażliwą na chlorki, dlatego nawozów które je zawierają nie powinno się stosować wiosną i pogłównie. To właśnie chlorki są często przyczyną zamierania młodych siewek, za co producenci bardzo często obarczają herbicydy.

Uczestnicy spotkania 1 września
Uczestnicy spotkania 1 września

c.d.n.