Główny Urząd Statystyczny opublikował Wynikowy szacunek produkcji ziemiopłodów rolnych i ogrodniczych w 2025 roku. Według obliczeń GUS produkcja warzyw wzrosła w tym roku o 6,1% w porównaniu do ubiegłego sezonu.
Jak czytamy w raporcie, siewy warzyw w 2025 roku prowadzono głównie w trzeciej dekadzie marcia i na początku kwietnia. Początkowy deficyt opadów deszczu oraz chłody spowalniały wschody warzyw i osłabiały rozwój roślin. Opady deszczu notowane od drugiej połowy maja do sierpnia poprawiły bilans wodny i pozwoliły na przyrost plonów, zwłaszcza warzyw korzeniowych. Odnotowano jednak wzrost presji ze strony chorób grzybowych i bakteryjnych, m.in. na plantacjach ogórków. Warunki pogodowe w sierpniu i pierwszej połowie września sprzyjały dojrzewaniu i zbiorom warzyw – poza rejonami, gdzie wystąpiły niedobory opadów deszczu. Druga połowa września i październik charakteryzowały się dużą zmiennością pogody, która utrudniała zbiory późnych odmian warzyw.
Produkcja warzyw 2025
Łączną produkcję warzyw gruntowych oszacowano na ok. 4,1 mln t – o 6,1% więcej niż w roku ubiegłym. Dane dotyczące poszczególnych gatunków prezentują się następująco:
Kapusta – 602,7 tys. t – o 6,1% więcej niż w 2024 r.;
Kalafiory – 119,8 tys. t – o 10,8% więcej niż przed rokiem;
Brokuły – 78,6 tys. t – 1,9% więcej niż w roku 2024;
Cebula – 632,2 tys. t – o 6,4% mniej niż rok temu;
Marchew – 611,3 tys. t – wzrost o 9,3% w porównaniu do 2024 r.;
Buraki ćwikłowe – 267,5 tys. t – 11,1% więcej niż rok wcześniej;
Pomidory gruntowe – 223 tys. t – o 9,3% więcej niż w 2024 r.;
Ogórki – 104,6 tys. t – spadek o 7,1%;
Pietruszka – 158,4 tys. t – wzrost o 4,3% rdr;
Selery korzeniowe – 114,7 tys. t – wzrost o 14,8%;
Kukurydza cukrowa – 196,2 tys. t – wzrost o 22,6%;
Dynia, kabaczki, cukinia – 477,3 tys. t – 12,3 więcej niż rok wcześniej;
Pozostałe warzywa – 478,2 tys. t.
Eksperci GUS zwrócili uwagę, że wzrost produkcji kukurydzy cukrowej wynikał przede wszystkim ze zwiększenia areału uprawy. Z kolei w przypadku cebuli zmniejszenie areału przełożyło się na spadek produkcji.
Warto zaznaczyć, że statystyki produkcji nie oddają do końca rzeczywistej sytuacji producentów warzyw, którzy nie mogą tego sezonu zaliczyć do udanych. Kiepski popyt na polskie warzywa doprowadził w wielu przypadkach do likwidacji plantacji i rezygnacji ze zbiorów. W przypadku wielu gatunków warzyw bądź rejonów produkcyjnych w toku sezonu pojawiały się dodatkowe wyzwania. W Małopolsce producenci warzyw na początku czerwca odnotowali niszczycielskie opady gradu – przede wszystkim w rejonie Proszowic. Majowe chłody znacząco utrudniły i opóźniły wysadzanie rozsady pomidorów gruntowych. Z kolei gdy polscy producenci wchodzili w szczyt zbiorów ze swoich plantacji, na rynku nie brakowało – niestety – warzyw z importu. Pozostaje mieć nadzieję, że rok 2026 przyniesie bardziej przewidywalną pogodę i tym samym stabilniejszy przebieg całego sezonu, a sytuacja rynkowa unormuje się w sposób korzystny dla polskich rolników.








