Na Kujawach pierwsze pomidory już w polu od pierwszego maja. Niestety po ciepłej i słonecznej pogodzie nadeszły chłody z wiatrami, które niestety nie służą posadzonym roślinom. Na dodatek cały czas jeszcze prognozuje się przygruntowe przymrozki. Czy będą? Niestety nie wiadomo.

Pomidory posadzone tak wcześnie są zwykle zabezpieczone produktem Vapor Guard. Polecam jego zastosowanie kiedy pogoda jest niestabilna. Z tym produktem można rozsadę również zabezpieczyć produktami miedziowymi i kontaktowymi fungicydami zabezpieczającymi przed zarazą ziemniaka.

Pomidory po wysadzeniu w pole, narażone są na rożne czynniki stresowe

Prawidłowo opryskana rozsad Vapor Guardem jest chroniona prze zimnym wiatrem ale również przed nadmiernym parowaniem wody z liści podczas słonecznej i suchej pogody. To znacznie ułatwia przyjęcie się rozsady.

Niestety silne wiatry niosące cząstki gleby mimo takiego zabezpieczenia zwłaszcza na wyciągniętej rozsadzie potrafi pokiereszować rośliny. Zwykle łodygi i starsze liście lub ich części ulegają przebarwieniom. Na to jednak nie możemy nic już poradzić. Produkt ten może w jakimś stopniu również zabezpieczyć rozsadę posadzoną do gruntu przed niewielkim przygruntowymi przymrozkami.